View Imię Karol's genealogy family tree on Geni, with over 250 million profiles of ancestors and living relatives.

Życzenia imieninowe dla Karola to fraza, która nawet na kilka dni przed 4 czerwca poszukiwana jest przez wiele osób. W końcu to właśnie tego dnia posiadacze tego imienia najczęściej obchodzą swoje święto. Poniżej przedstawiamy najpiękniejsze życzenia na imieniny Karola i wzruszające wierszyki z tej okazji. Życzenia na imieniny Karola - najpiękniejsze, piękne, ładne, wzruszające, oryginalne, oficjalne, poważne, śmieszne, rymowane życzenia i wierszyki imieninowe dla Karola. Jeśli nie macie pomysłu to poniżej zamieszczamy najlepsze życzenia na imieniny Karola na 4 imieninowe dla Karola - najpiękniejsze wierszyki na imieniny KarolaImieniny Karola najczęściej wypadają 4 czerwca, 4 listopada i 28 stycznia. Ponadto posiadacze tego imienia świętować mogą także w innych terminach, tj. 3 czerwca, 10 września, 21 października, 6 stycznia, 2 marca, 16 marca, 20 maja. Karol to imię męskie pochodzenia germańskiego, którego etymologia wywodzi się od słów „karl” lub „carl” oznaczających „małżonka”, „ukochanego” lub „bohatera”.Poniżej zamieszczamy piękne życzenia imieninowe dla Karola i wierszyki z tej okazji. Życzenia imieninowe - piękne, śmieszne i poważne wierszyki i życzenia SMS----------------Niech Ci słonko ciepło gra,niech Twój uśmiech długo trwa,nie trać swej wesołej minki,dziś są Twoje imieninki!----------------Życzę Ci dzisiaj wszystkiego,wszystkiego najsłodszego na ziemi,niech Twe życie w sen piękny się Ci pozwoli uśmiechać się na zawsze,śnij sny cudowne i najciekawsze!----------------Z okazji imienin życzę Cimarzeń, o które warto walczyć,radości, którymi warto się dzielić,przyjaciół, z którymi warto byći nadziei, bez której nie da się W dniu Twoich imienin dużo szczęścia, radości, uśmiechu, mnóstwo wiary, wytrwałości, siły, samych przyjemnych i spokojnych dni życzy...----------------Życzenia na imieniny Karola - wzruszające wierszyki i życzenia dla Karola [ znajdziecie jeszcze inne piękne życzenia imieninowe dla Karola. Wierszyki z tej okazji, które znajdziecie w tym artykule, można na przykład wypisać na ozdobnej kartce i odpowiednio wcześniej wysłać ją pocztą do znajomych posiadaczy tego imienia. Ponadto takie życzenia na imieniny Karola można także wysłać w wiadomości SMS, e-mailu czy na portalu społecznościowym typu do zapoznania się z naszymi wzruszającymi życzeniami imieninowymi dla Karola i wierszykami na imieniny tak, aby każdy kolejny dzieńbył niesamowity i każdą chwilę tak,aby potem wspominać ją z energię ze słońca,z kapiącego deszczu i uśmiechu w sobie siły, entuzjazmu i najpiękniej, jak umiesz...----------------Wszystkiego najlepszego z okazji imienin! By życie Twe było kwiatami usłane, tak piękne i czyste jak letni Twych imienin z kalendarzaokazję miłą do życzeń stwarza:ciesz się z życia dobrego,niech nie przyniesie Ci nic złego,niech Ci zdrowie i szczęście sprzyja,a dobroć ludzka niech Cię nie - każdy to powie,najlepsza okazja, by wypić za za Ciebie, za lepsze czasy,by nie zabrakło piwa i toast, rzecz najważniejsza,by jutro głowa nie była cięższa...----------------Niech w imienin Twoich dzionek,przepięknie śpiewa skowronek,I moc życzeń życzę powodzenia w karierze!

W mowie młodzieżowej Karolina to po prostu Karol. Imię Karolina w innych językach. Karolina to dość popularne imię nie tylko Polsce, ale i na zachodzie. Doczekało się tłumaczenia na wiele języków, przy czym należy zaznaczyć, że Karolina i Carolina to formy uogólnione, które są używane niemal w każdej mowie. W języku:

K HISTORIA IMIENIA KAROLA Pochodzenie tego imienia nie jest do końca znane. Prawdopodobnie jest to zdrobnienie imienia Karolina, które z kolei jest żeńską formą imienia Karol. Przyjmując taką wersję, imię to ma pochodzenie germańskie i oznacza „wolnego człowieka”. ZNACZENIE IMIENIA KAROLA Karola to kobieta pomysłowa, kreatywna, energiczna i przebojowa. Nie znosi nudy ani monotonii i cały czas jest w ruchu. Ma ogromne poczucie humoru, lubi ludzi i świetnie czuje się w towarzystwie swoich najbliższych. Zdecydowanie jest istotą stadną i nie potrafiłaby żyć w samotności. Karola często obdarzona jest też jakiś talentem artystycznym lub manualnym. Bardzo widoczne są również jej cechy takie jak wrażliwość na sztukę oraz romantyczna dusza. W miłości jest stała i poszukuje partnera, z którym mogłaby spędzić resztę swojego życia. Podobają jej się mężczyźni zdecydowani, inteligentni i towarzyscy. Bliżej jej jednak do nieco zwariowanych artystów niż poukładanych naukowców. Sama jest partnerką wyrozumiałą, otwartą i lojalną. Potrafi prowadzić dom, choć najczęściej nie ma czasu zadbać o niego tak, jakby chciała. Pieniądze wydaje najczęściej pod wpływem chwilowych zachcianek, a oszczędzanie przychodzi jej z trudnością. Jako numerologiczna dwudziestka dwójka, Karola jest osobą uczciwą, empatyczną i chętnie biorącą udział w różnych zbiórkach dobroczynnych, akcjach charytatywnych czy społecznych. Ciężko ją zmęczyć, zniechęcić czy przestraszyć. To babeczka, mająca w sobie ogrom siły, której pozazdrościć mógłby jej niejeden mężczyzna. Zawodowo sprawdzi się jako artystka, działaczka społeczna czy właścicielka własnego interesu. Najefektowniej działa gdy ma swobodę działania oraz nienormowany czas pracy. Pieniądze nie są dla niej największym motywatorem. IMIENINY KAROLI 9 maja 5 lipca 4 października PATRONI I ŚWIĘCI Błogosławiona Karolina Kózkówna KAROLA pochodzenie: germańskie znaczenie: „wolny człowiek” główne cechy: energiczna, towarzyska, pracowita, inteligentna znak zodiaku: Byk planeta: Saturn i Uran roślina: szałwia łąkowa zwierzę: żółw Szczęśliwa liczba: 4 Szczęśliwy kamień: gagat Szczęśliwy kolor: szary ZDROBNIENIA IMIENIA KAROLA Karla, Karolka, Karolcia, Kara, Karka, Karolla, Karla, Karolek, Karol, Karoluś ZNANE OSOBY O IMIENIU KAROLA Carole Bouquet – aktorka francuska Carol Burnett – amerykańska aktorka filmowa i telewizyjna Carol Gilligan – amerykańska feministka, psycholożka rozwojowa, filozofka, pisarka Carole King, właśc. Carol Joan Klein – amerykańska autorka piosenek, pianistka i piosenkarka Carol Lynley, właśc. Carole Ann Jones – amerykańska aktorka i modelka Carol Nakamura – brazylijska tancerka, aktorka i osobowość telewizyjna Carol Ann Susi – amerykańska aktorka Carol Vorderman – angielska osobowość medialna IMIĘ KAROLA W INNYCH JĘZYKACH angielski – Carol hiszpański – Carlota łaciński – Carola niemiecki – Carola, Carla, Karola, Karla, Lotte słoweński – Karel węgierski – Karola włoski – Carla, Carola Na kolejnych stronach znajdziesz ciekawostki dotyczące imienia Karola: strona 2: śmieszne znaczenie imienia Karola strona 3: święta Karola strona 4: imię Karola w piosenkach strona 5: imię Karola po chińsku strona 6: numerologia dla imienia Karola
Znaczenie imienia Karol. Cechuje go pozorny spokój. Jest czuły i rodzinny, chociaż z pozoru szorstki. Karol to uroczy towarzysz życia oraz odpowiedzialny ojciec. Ma jednak temperament fircyka. Czasem sprawia wrażenie, iż sam nie wie, czego chce albo nie umie tego wyrazić. To uparty i zdecydowany mężczyzna, który niestrudzenie dąży Jest to imię pochodzenia germańskiego. Wywodzi się je od wyrazu pospolitego starogermańskiego karl (charal, charel, carl) 'małżonek, mąż'. Swoją popularność, najpierw wśród panujących, a potem wśród różnych warstw społecznych, zawdzięcza cesarzowi Karolowi Wielkiemu (742-812), twórcy potęgi państwa frankońskiego i odnowicielowi cesarstwa na Zachodzie. Do krajów słowiańskich dostało się dość wcześnie i uległo przeobrażeniom językowym, podobnie jak wyrazy rodzime. Zdaniem slawistów, zapożyczone przez Słowian w IX/X w. stało się w językach słowiańskich źródłem wyrazu oznaczającego władcę: pol. król, cz. král, sch. kralj. Według niektórych przekazów miał je nosić jako imię chrześcijańskie Kazimierz Odnowiciel (+1054). W źródłach dotyczących ziem polskich pojawia się w 1208 r. (na Śląsku) i jak sie wydaje odnosi się do nie- -Polaków (Niemców). Z pewnością określają Niemca zapisy typu Karl (1490). W XVI w. jeszcze rzadkie w Polsce i doraźnie przyswajane jako Karzeł (tak Bielski nazywa ces. Karola V). Dziś używana forma Karol jest spolszczeniem łac. formy Carolus. Formy spieszczone tego imienia to Lolek, Lolo, Karlik. Odpowiedniki obcojęz.: łac. Carolus, ang. Charles, fr. Charles, hiszp. Carlos, niem. Karl, wł. Carlo. Około piętnastu świętych lub błogosławionych tego imienia pojawia się w wykazach hagiograficznych. Wielu też Karolów znajdujemy w oficjalnym wykazie tych, których procesy kanoniczne rozpoczęto w Rzymie lub dopiero co doprowadzono do szczęśliwego końca. Tu z tej sporej liczby przedstawimy dziewięciu, rozpoczynając od tego, którego kult od samego początku był zjawiskiem kontrowersyjnym, ale który wszedł do bogatej literatury hagiograficznej. Jest nim Karol Wielki. Urodził się w r. 742 jako syn Pepina Krótkiego i brat Karlomana. Gdy w r. 768 ojciec zmarł, otrzymał w Noyon sakrę, natomiast brat przyjął ją w Soisson. Tak to stali się władcami podzielonego dziedzictwa. Ale w r. 771 Karloman zmarł i wówczas, pomijając jego synów, Karol proklamował siebie jako jedynego panującego. Wkrótce potem Hadrian I, zagrożony przez Longobardów, zaapelował o pomoc. Karol, zajęty walką z Sasami, wysłał najpierw negocjatorów. W rok później ruszył do Italii i obległ Pawię. Potem, głosząc, że jest pielgrzymem, a nie żołnierzem, przybył do Rzymu. Tam to dokonał aktu o ogromnym znaczeniu: przyrzekł papiestwu trzy czwarte Italii. Po zdobyciu Pawii ogłosił się królem Longobardów, a ekskróla Dionizego wyekspediował do Korbei i powierzył pieczy tamtejszego opata. Ruszając do Saksonii, zabrał ze sobą zbiór kanoniczny Dionizego Mniejszego oraz gramatyka Piotra z Pizy, którego obrał za swego nauczyciela. W r. 777 Sasowie złożyli broń, a ich wodzowie przybyli do Paderborn, gdzie przyjęli chrzest. Nawrócenie miało odtąd stanowić gwarancję pokoju. Ignorując zasadę dobrowolności aktu wiary, ustanawiano zarazem, że Sas, który by nie chciał przyjąć chrztu, ponieść ma karę śmierci. W rok później wyprawa przeciw emirowi Kordoby zakończyła się niepowodzeniem. Pod Saragossą poniesiono porażkę, po niej zaś nastąpiła słynna klęska w wąwozie Roncevaux. Broń podnieśli także Sasowie, z Rzymu zaś nadchodziły wieści niepokojące. Karol ruszył najpierw na Wschód. Przeprowadził teraz kampanię, która zapewniła mu władanie po samą Łabę. Na Boże Narodzenie 780 r. był już pod Pawią. Stamtąd znów podążył do Rzymu. Ochrzczono wówczas małego Pepina, drugiego syna Karola, a papież wkrótce potem koronował go na króla Italii. Na skroń Ludwika, trzeciego z synów, włożono koronę królów Akwitanii. Podobne więzy Karol pragnął narzucić Bawarii. Tymczasem poselstwo z Bizancjum prosiło o rękę córki Karola Rotrudy dla Konstantyna VI. W tym też czasie w Parmie spotkał Karol anglosaksońskiego mnicha Alkuina. Wkrótce znów ruszył przeciw zrewoltowanym Sasom. Tym razem wojna toczyła się przez trzy lata i obfitowała w okrucieństwa. W r. 787 Karol przybył do Italii, gdzie niepokoiło go zwłaszcza stanowisko Benewentu. Nieco później trzy armie frankońskie dokonały aneksji Bawarii. Głową tamtejszego Kościoła został biskup Salzburga, zaufany Karola. Ale nowymi niepokojami napełniała sytuacja w Italii i zmiany w polityce bizantyńskiej. Należało przeciwstawić jej całą ligę, ale dzięki niej na półwyspie w bizantyńskich rękach pozostały już tylko niewielkie enklawy. Wśród tych wszystkich przedsięwzięć i trosk Karol nie zaniedbywał spraw kościelnych. W r. 789 sprecyzował program szerokiej reformy, w którym domagał się wizytacji klasztorów, modyfikacji lub unifikacji ksiąg i obrzędów religijnych, zaprowadzenia dysypliny wśród kleru. Czuł się także odpowiedzialny za czystość wiary. W lecie 794 r. zwołał do Frankfurtu zjazd biskupów, któremu przewodniczył. Był zarazem inicjatorem ogromnej aktywności intelektualnej, która zasłużyła sobie na nazwę Renesansu Karolińskiego. Miał ten ruch swych prekursorów: mnichów irlandzkich i bretońskich, reformatorów z czasów Pepina Krótkiego, mistrzów z Italii i Hiszpanii. Decydującego impulsu użyczył mu jednak władca, który do dzieła zdołał wprząc ludzi pokroju Alkuina, Paulina z Akwilei, Pawła Diakona, Teodulfa czy Dungala. Z czasem doszli do nich Angilbert, Einhard, Fredegiz. Wszyscy tworzyli szkoły lub gromadzili wokół siebie uczonych. W r. 799 Karol znów podążył do Paderborn. Jeszcze raz wypadło mu podjąć walkę z powstającymi Sasami. Wtedy właśnie dowiedział się o zamachu na Leona III, którego oskarżono o ciężkie wykroczenia. Papieża uwięziono, ale udało mu się zbiec i dotrzeć na dwór Karola. Otrzymawszy tam zbrojną eskortę, wrócił do Rzymu. Karol mógł tam przybyć dopiero w roku następnym. Wówczas to, 25 grudnia 800 r., papież koronował go na cesarza, przy czym posłużył się ceremoniałem bizantyńskim. W kilka lat później nastąpiło jeszcze jedno spotkanie Leona III z Karolem w Akwizgranie (805). Niemal nazajutrz po odjeździe papieża cesarz obwieścił poddanym swą wolę podziału państwa. Był to jednak testament, który niebawem okazał się bezużyteczny, bo drugi syn Karola zmarł w 810, a najstarszy, także Karol, w roku następnym. W trzy lata później cesarz nakazał koronować Ludwika. Sam zmarł w Akwizgranie 28 stycznia 814 r. i tam go też tego samego dnia złożono do grobu. W r. 1165 Fryderyk Barbarossa kazał odnaleźć jego śmiertelne szczątki i prznieść je do głównego ołtarza. Była to uroczysta elewacja, dokonana -za aprobatą papieża Paschazego-, ale wiemy, że Paschazy był nieszczęśliwym konkurentem Aleksandra III i że historia umieściła go na liście antypapieży. Ale należy lojalnie zaznaczyć, ze wtedy i później papieże zachowali milczenie, a milczenie oznaczało tolerancję, którą za milczące przyzwolenie uznały takie autorytety, jak Baroniusz i Benedykt XIV. Czczono tedy cesarza w wielu kościołach Belgii, Niemiec i Francji. Widać go przyozdobionego w aureolę na witrażach wielu gotyckich katedr. Liczne były także oficja brewiarzowe i wspomnienia w martyrologiach poświęcone jego pamięci. W Akwizgranie jego wspomnienie święcono z zastosowaniem wysokiego rytu liturgicznego. Potem te rozliczne objawy kultu zaczęły zanikać i szły w zapomnienie. Przyczyną tego były nie tyle okrucieństwa, których dokonał w czasie wojen, bo to tłumaczono obyczajami czasów; przede wszystkim wytykano cesarzowi jego życie prywatne: cztery żony i konkubiny. Nie lepiej działo się w najbliższym otoczeniu Karola, przy czym na mało przykładne życie córek przymykał oczy. Jego własny syn z nieprawego łoża, Drogon, który został biskupem Metzu, ufundował za duszę ojca wieczyste msze w katedrze. Metz zawsze też potem pozostał wierny temu zwyczajowi i konsekwentnie odmawiał uznania dla hagiograficznego wspomnienia z 28 stycznia. Wyrażał przeświadczenie ogólne: Karol jako monarcha, przewodzący moralności i prawom religijnym cesarstwa, był rzeczywiście Wielki; ale był zarazem grzesznikiem, który tolerował zło wśród najbliższych i w swoim dworskim otoczeniu. Karol Dobry (Bonus), książę Flandrii. Był synem św. Kanuta, króla Danii, oraz Adeli Flandryjskiej, trzeciej córki Roberta Frizona. Urodził się między r. 1082 a 1086, a wychowywał na dworze dziada, który znany był ze swej wysokiej kultury. Przez jakiś czas przebywał jako krzyżowiec w Ziemi Świętej. W r. 1111 został głównym doradcą małoletniego Baldwina VII, dziedzica Flandrii. Gdy w r. 1119 ten ostatni zmarł z ran, wyznaczono go na następcę. Miał za sobą możnych i biskupów, ale ścierać się musiał ze zwolennikami matki Baldwina, która dopiero co wyszła za Godfryda z Lowanium. Niebezpieczeństwa zdołał oddalić. Rządził ku zadowoleniu wielu, którzy cenili sobie pokój, jaki zapanował w kraju, oraz mądre decyzje księcia. Dzięki nim pomyślnie rozwijały sie handel i rolnictwo. W czasie wielkiego głodu z r. 1125 zasłynął ponadto jako obrońca ubogich i strażnik sprawiedliwości. W tym też mniej więcej czasie nie przyjął ofiarowanej mu korony jerozolimskiej i zrezygnował z kandydowania do tronu cesarskiego. Równocześnie wiele dobrego świadczył instytucjom kościelnym i charytatywnym. Z małżeństwa z Małgorzatą, hrabianką z Clermont, dziedzica się nie doczekał. 2 marca 1127 r. zamordowano go w kościele Św. Donacjana w Brugii. Sprawcami byli Erembaldowie, którzy nie potrafili udowodnić swego rycerskiego rodowodu, oraz Burchard, ukarany przez księcia za naruszenie pokoju. Lud spontanicznie uznał w nim nie tylko świętego. W jego oczach był także męczennikiem. Karol z Blois, książę Bretanii. Był synem Wita, hrabiego Blois, oraz Małgorzaty, córki króla Filipa Walezjusza. Urodził się w r. 1319 lub następnym. W r. 1337 poślubił Joannę, córkę Wita z Penthi-vre, który był bratem księcia Bretanii. W kontrakcie ślubnym zapewniono mu ewentualne nastepstwo na tronie władców Bretanii. Mimo oporów Jana, hrabiego na Montfort-l'Amaury, innego z pretendentów, zdobył go w r. 1341, ale z Janem walczyć musiał aż do śmierci. Po swej stronie miał króla Francji, Bretanię frankońską, arystokrację i kler. Za Janem tymczasem opowiadali się: Edward III, król Anglii, ludność mówiąca po bretońsku, mieszczaństwo oraz drobna szlachta. Walka toczyła się długo i ze zmiennym szczęściem. Stała się rozdziałem wojny stuletniej. Na uwagę zasługuje to, ze Karol nie pozwalał nigdy, aby jej ciężary obarczały ludność. W r. 1347, po upadku Calais, wpadł w ręce Anglików. Razem z dwoma synami uprowadzony został za Kanał. Walkami kierowała odtąd jego żona, on zaś doznał tej pociechy, że uczestniczyć mógł w uroczystościach po kanonizacji św. Iwona, o którą przedtem usilnie zabiegał. W niewoli przebyć musiał jednak dziesięć lat. Na prośbę Klemensa VI zwolniono go warunkowo w r. 1351, ale na skutek powikłań w układach z Anglią, na kontynent wrócił na stałe dopiero w r. 1356. W Anglii zostawił po sobie dobrą pamięć. Sam osiadł w Nantes, gdzie miał zbierać wielką sumę na przyobiecany okup. W całości zebrać jej już nie zdołał. Padł na polu walki w dniu 29 września 1364 r. Współcześni i potomni widzieli w nim męża Bożego, stworzonego może raczej na mnicha, niż księcia i żołnierza. Dla wielu wydawał się drugim św. Ludwikiem. Po klęsce i śmierci otoczył go bezzwłocznie kult wiernych. Potem kult ten podtrzymywali franciszkanie, których był protektorem, dobroczyńcą i tercjarzem. Protestowali jednak dawni polityczni wrogowie Karola. W r. 1370 podjęto formalne starania o kanonizację. Nie dokończono ich z powodu wyjazdu Grzegorza XI z Awinionu i następującej po nim schizmy zachodniej. Kult, jako trwający od niepamiętnych czasów, zaaprobowano dopiero w r. 1905. Wspomnienie obchodzi się w dniu 20 czerwca. Karol Boromeusz. Urodził się 3 października 1538 r. na zamku Arona (nad Lago Maggiore) jako syn Gilberta i Małgorzaty Medici, arystokratów mediolańskich. Z rodzicielskiego domu wyszedł z solidną formacją chrześcijańską i wyraźnymi oznakami powołania duchownego. Studia, które odbył w Pawii, uwieńczył w roku 1559 doktoratem obojga praw. Wkrótce potem jego wuj, obrany dopiero co papieżem jako Pius IV, wezwał go do Rzymu. W styczniu roku następnego Karol był już kardynałem, a 8 lutego tegoż roku papież powierzył mu administrację w arcybiskupstwie mediolańskim. Według Seppelta to -czym się wykazać może pontyfikat Piusa IV, a głównie prace nad reformą, było przede wszystkim dziełem jego siostrzeńca, który jako kardynał, prowadząc właściwie wszelkie sprawy, okazał swoje nadzwyczajne zdolności-. Zasługi Karola, który skrupulatnie i gorliwie wypełniał życzenia papieskie, uwidoczniły się szczególnie w doprowadzeniu obrad soboru trydenckiego do szczęśliwego końca. Nastąpiło to w grudniu 1563 r. Nieco wcześniej, w jesieni roku poprzedniego, zmarł nagle Fryderyk, starszy brat Karola. To niespodziewane, wstrząsające wydarzenie stało się wyraźnym przełomem w duchowej biografii naszego świętego. Nigdy nie wiódł życia lekkomyślnego, a tym mniej rozwiązłego, teraz jednakże, zrezygnowawszy z wszelkiej kariery świeckiej, którą po śmierci brata proponowali rodzice - podjął życie pełne ascezy. Odprawił ignacjańskie rekolekcje i wkrótce przyjął święcenia kapłańskie i sakrę biskupią. Otrzymawszy w kilka miesięcy później nominację na arcybiskupa Mediolanu, żywo poczuł się odpowiedzialnym za powierzoną mu owczarnię i zabrał sie do reformowania w niej życia kościelnego oraz obyczajów w duchu wskazań soborowych. Na razie kierował diecezją z Rzymu, ale uzyskawszy pozwolenie papieskie, w jesieni 1565 r. udał się do Mediolanu i przeprowadził tam synod prowincji kościelnej. Wrócił następnie do stolicy chrześcijaństwa, by zaopatrzyć ostatnimi sakramentami Piusa IV i zamknąć mu oczy. Od Piusa V otrzymał pozwolenie na stały pobyt w Mediolanie. Rozpoczął w ten sposób nowy, trzeci okres swego życia, wypełniony po brzegi wytężoną działalnością pasterską. Trudno opisywać ją w szczegółach. Wystarczy może powiedzieć, że przeprowadził 13 synodów diecezjalnych oraz 5 prowincjonalnych; odbył niezliczoną ilość wizytacji pasterskich, w tym wizytacje w dalekich górskich parafiach, także w szwajcarskim kantonie Ticino (Tessyn), który podówczas należał do jego diecezji; wydał bardzo wiele instrukcji duszpasterskich, otworzył liczne zakłady nauczania i hospicja studenckie, by wspomnieć tylko Collegio Borromeo w Pawii, Collegio dei Nobili w Mediolanie oraz jedno z najznakomitszych jego dzieł, czyli seminarium duchowne w tym mieście; do Mediolanu sprowadził rodziny zakonne i współdziałał w zakładaniu ich placówek. Ten niestrudzony reformator, który zdaniem posła weneckiego Soranzo swą działalnością przysłużył się Kościołowi więcej aniżeli wszystkie uchwały soboru trydenckiego - równocześnie z bezprzykładną gorliwością głosił kazania, przewodniczył nabożeństwom przebłagalnym i procesjom pokutnym, wiele razy sam pielgrzymował do różnych sanktuariów włoskich. Ale serca szerokich warstw pozyskał sobie przede wszystkim niestrudzoną dobroczynnością, która szczególnie jasno zabłysła w czasie zarazy w r. 1576. Mimo to nie zabrakło mu przeciwników. W r. 1569 emisariusz chylącego się ku upadkowi (i niebawem zniesionego) zakonu humiliantów strzelił do niego, gdy modlił się w swym prywatnym oratorium. Później wystąpił przeciw Karolowi hiszpański namiestnik Mediolanu, który gotów był walczyć o usunięcie go ze stolicy arcybiskupiej. Wzięty w obronę przez papieża, Boromeusz trudził się na niej do końca, troszcząc się równocześnie o wiele spraw ogólnokościelnych, o których tu już pisać nie możemy. Zmarł 3 listopada 1584 r., zostawiając po sobie niezliczone ślady swej gorliwości: obfitą korespondencję, dotąd nie zebraną i zaledwie w małej części opublikowaną, oraz liczne traktaciki, pouczenia i instrukcje, zwłaszcza Acta Ecclesiae Mediolanensis (1582), które wywarły ogromny wpływ na reformę życia kościelnego w wielu diecezjach całego katolickiego świata (ich wydanie krytyczne sporządził w latach 1890-1896 Achilles Ratti, późniejszy papież Pius XI). Kanonizował Karola Paweł V (1610). Jego pamiątkę od początku obchodzono 4 listopada. Dodajmy na zakończenie, iż patronat świętego przyjęło do swej nazwy wiele żeńskich zgromadzeń zakonnych, znane u nas Siostry Miłosierdzia św. Karola Boromeusza. Karol Garnier. Urodził się w Paryżu 25 marca 1606 r. Nauki pobierał w kolegium Clermont. Do jezuickiego nowicjatu wstąpił w r. 1624. Potem nauczał w kolegium, z którego wyszedł, a także w Eu, gdzie za prefekta miał o. de Brébeuf, dopiero co usuniętego przez Anglików z Québecu. Pod jego to zapewne wpływem prosił przełożonych o skierowanie na misje. Wkrótce po święceniach razem z ojcami Izaakiem Jogues i Chatelain wsiadł na statek w Dieppe. Od wylądowania w -Nowej Francji- nie upłynęło wiele czasu, gdy stał się w kraju Huronów świadkiem okrutnego kanibalizmu. Początkowo poświęcał się ratowaniu dotkniętych epidemią. Zaznajomiwszy się dobrze z miejscowymi dialektami, wywierał wpływ niemały. W r. 1640 wysłano go jednak w inne strony. Pracował na kilku stacjach misyjnych, a gdy w r. 1648 zamordowano ojców de Brébeuf i Lalemand, znajdował się w rezydencji Św. Jana. Niebawem przestrzeżono go, że stacji grozi podobne niebezpieczeństwo. Rzeczywiście, Irokezi napadli na nią 7 grudnia tego samego roku. Wpadł wówczas do kaplicy, aby kilka słów skierować do neofitów, potem zabrał się do pośpiesznego udzielania chrztu św. W czasie tej czynności padł przeszyty strzałą. Gdy podniósł się, aby kontynuować kapłańską posługę, jakiś Irokez rozpłatał mu głowę tomahawkiem. Pius XI kanonizował Karola z innymi w r. 1930. Karol z Sezze urodził się 22 października 1613 r. w Sezze (Setia), w Lacjum. Ze szkoły wiele nie wyniósł, ledwo nauczył sie pisać. W r. 1635 wstąpił do franciszkanów. Był u nich bratem laikiem. Budował wszystkich cnotami chrześcijańskimi. Wcześnie posiadł dar kontemplacji. Cieszył się również innymi nadzwyczajnymi darami mistycznymi. Doznawał wizji i objawień. Podziwiali go wybitni teolodzy, z którymi prowadził rozmowy, posługując się terminami jak najbardziej precyzyjnymi. Sam Klemens IX chętnie uciekał się do jego rad i oświeceń. Karol zmarł w Rzymie 6 stycznia 1670 r. Leon XIII beatyfikował go w r. 1882, a Jan XXIII kanonizował w r. 1959. Karol pozostawił po sobie wiele pism. Niektóre dotąd są w rękopisach. Kilkakrotnie wydawano natomiast Trattato delle tre vie della meditazione e stati della santa contemplazione; Canti Spirituali; Camino interno dell'anima oraz Settenari Sacri. Karol Józef Eugeniusz de Mazenod, biskup Marsylii. Urodził się 1 sierpnia 1782 w Aix-en-Provence. Tam też uczęszczał do kolegium Bourbon. W kwietniu 1791 r. zawieziono go do Nicei, dokąd przed rewolucją schronił się jego ojciec. Z rodziną wyjechał następnie do Turynu i Wenecji. Gdy wojska francuskie zajęły północną Italię, znalazł się w Neapolu, potem w Palermo. W r. 1802 wrócił do Francji. W sześć lat później wstąpił do seminarium Św. Sulpicjusza, w którym spotkał wielu przyszłych biskupów. Święcenia otrzymał w r. 1811 z rąk biskupa Amiens, który był jego krewnym. W Aix poświęcił się teraz pracy dla najbiedniejszych, zwłaszcza więźniów i jeńców. W r. 1814 nabawił się tyfusu i ledwo uszedł z życiem. Wtedy to właśnie powziął myśl założenia zgromadzenia poświęcającego się kaznodziejstwu ludowemu. W r. 1816 wraz z ks. Tempier, wikarym z Arles, założył stowarzyszenie misjonarzy prowansalskich, które wkrótce potem przeobraziło się w Zgromadzenie Oblatów Marii Niepokalanej (OMI). Rzymską aprobatę otrzymało ono w r. 1826. Karol tymczasem pracował niestrudzenie, głosząc kazania w Paryżu, Marsylii, Aix, po miasteczkach i wsiach, a wszędzie gromadził tłumy słuchaczy. Świetnie rozwijało się też założone przezeń zgromadzenie, które jeszcze za jego życia dało Kościołowi siedmiu biskupów, w tym kardynała Guiberta, arcybiskupa Paryża. Już w r. 1823 Leon XII chciał go mianować biskupem Châlons-sur-Marne, ale sprzeciwił sie temu Karol Fortunat de Mazenod, arcybiskup Marsylii, jego krewny, który chciał w nim mieć swego koadiutora. Sakrę otrzymał w r. 1832, a w pięć lat później, gdy wuj ustąpił, objął po nim stolicę marsylską. Odtąd gorliwie poświęcał się przede wszystkim swej diecezji. Utworzył w niej 22 nowe parafie, zbudował 33 nowe kościoły, w tym bazylikę Notre-Dame-de la Garde, przeprowadził wiele wizytacji, zreorganizował seminarium duchowne, rozwinął katechizację, w tym katechizację prowadzoną przez świeckich, otoczył opieką emigrantów. Nade wszystko był ojcem ubogich i chorych. Zmarł 20 maja 1861 r. Beatyfikował go w r. 1975 Paweł VI. Karol Lwanga i towarzysze, męczennicy z Ugandy. Kanonizowani zostali w czasie trzeciej sesji soboru watykańskiego II (1964). Do kalendarza liturgicznego (1969) wpisano ich jako świętych, którzy reprezentują młode chrześcijaństwo afrykańskie, a także jako tych, którzy w niedawnych czasach tak bardzo przypominają heroizm pierwszych wieków. Jako takich uczcił ich pielgrzymką do miejsc męczeństwa papież Paweł VI (1969). - Do Ugandy chrześcijaństwo dotarło przed stu laty, kiedy otwarła sie ona również dla islamu. Misjonarze anglikańscy, wezwani przez słynnego podróżnika Stanleya, przybyli do Ugandy w r. 1877. W dwa lata później zjawili sie dwaj Ojcowie Biali, którzy rychło pozyskali sobie uznanie i posłuch na dworze króla. Ponieważ jednak król, nie chcąc rezygnować z wielożeństwa, wybrał islam, misjonarze musieli w r. 1882 opuścić kraj i pozostawić w nim gromadkę gorliwych neofitów. Osiadłszy w pobliżu granic kraju, robili teraz wszystko, by wspierać tę opuszczoną z konieczności owczarnię. Gdy w r. 1884 zmarł król Mtera, a na tron wstąpił jego syn, Mwanga, zdawało się, iż znów swobodnie będą mogli ewangelizować mieszkańców Ugandy. Ale nadzieja spokojnej pracy i tym razem okazała sie płonna, a kaprysy króla zmienne i okrutne. W kilka miesięcy później zaczęło się krwawe prześladowanie; jego ofiarą padli zarówno anglikanie z biskupem Hanningtonem na czele (40 osób), jak i neofici katoliccy: dworzanie i ludzie cieszący się powszechnym uznaniem (np. minister króla, Józef Mukasa Ballikuddembe, oraz człowiek wielkiej dobroci, Maciej Murumba). W ślad za nimi poszedł Karol Lwanga. Ochrzczony 15 listopada 1885 r., wnet promieniować zaczął pełnią chrześcijaństwa. Neofici z Ugandy byli wówczas oddanymi katechistami, gorliwymi krzewicielami przyjętej niedawno wiary. Ale Karol miał po temu szczególne możliwości: był przełożonym paziów królewskich. Grupa ugandyjskich bohaterów wiary liczy 22 osoby, które poniosły śmierć męczeńską między 26 maja 1886 a 27 stycznia 1887 r. Karola Lwanga zginął 3 czerwca 1886 r. w Rubaga razem z dwunastoma innymi; ten też właśnie dzień jako dies natalis wyznaczony został na wspomnienie wszystkich tych męczenników. Beatyfikował ich w r. 1920 Benedykt XV, natomiast Pius XI (1934) ogłosił Karola Lwangę patronem młodzieży afrykańskiej. Kanonizował ich Paweł VI w 1964 roku. Do nowego kalendarza liturgicznego (1969) wpisano ich jako przedstawicieli chrześcijaństwa afrykańskiego. Karol od św. Andrzeja. Jan Andrzej Houben urodził sie 11 grudnia 1821 r. w Munstergeleen, w holenderskiej Limburgii. O kapłaństwie marzył od młodości. Gdy odbywając służbę wojskową w Bergen op Zoom posłyszał o pasjonistach, zdecydował się wstąpić w ich szeregi. Habit wręczał mu św. Dominik Barberi. Wtedy otrzymał zakonne imię, pod którym przeszedł do historii kościelnej. W r. 1851 wyjechał z innymi do Anglii. Pasjoniści otworzyli tam właśnie trzy placówki. W sześć lat później przeniesiono go na Mount Argus pod Dublinem. Znany był odtąd jako Father Charles of Mount Argus. Na ambonę wstępował dość rzadko, bo angielskiego zbyt dobrze nie znał. Ceniono go natomiast jako wytrawnego kierownika sumień. Przede wszystkim był wielkim mężem modlitwy. Długo chorował, mimo to nie stronił od umartwień. Zmarł 5 stycznia 1893 r. Lud Dublina i okolic bez wahania otoczył go czcią należną świętym. Beatyfikacji dokonał w r. 1988 Jan Paweł II. Wystraszony patrzył w lustro. Wróżka-Zębuszka przesunęła wskazówki o ostatnie 15 minut. Karol był przerażony. Zobaczył, że nie ma ani jednego zęba. Nieeeee! - krzyknął głośno. Zakrył rękami usta. Nagle zobaczył, że wokół jest ciemno a on siedzi we własnym łóżku. Ooo! jak dobrze! - powiedział do siebie Karol. To tylko sen! Karolina jest bardzo dociekliwa, a przy tym sumienna i zorganizowana. Wszystko stara się wykonać jak najlepiej i w terminie. Czasem ten perfekcjonizm męczy i ją samą. Bywa dość nieśmiała, wyniosła i majestatyczna. Zbyt wyniosła dla wielu – nie preferuje bowiem pospolitych rozrywek, jarmarków i dyskotek. Ogólnie jest jednak sympatyczną osobą. Potrafi zjednywać sobie ludzi, ale biada temu, kto nadepnie jej na odcisk. Nie wybacza błędów i nie próbuje naprawić kontaktów. W miłości Karolina zachowuje rezerwę i jest bardzo ostrożna – długo poddaje swoich adoratorów różnym próbom i potrafi oddzielić ziarno od plew. Dąży do porozumiewania się bez słów. Łatwo ją zranić, chociaż udaje, że jest inaczej. Pochodzenie imienia Karolina Karolina jest to imię pochodzenia starogermańskiego, od słowa charal, carl (mąż, mężczyzna). Oznacza: wierna małżonkowi, oddana domowi. Rodzina i miłość Życie rodzinne z Karoliną jest idealne. To kochająca matka i żona, a wcześniej także córka. Szczególnie dobry kontakt ma ze swoją mamą, którą uważa za wzór. Aby jednak w pełni korzystać z dobrodziejstw natury Karoliny, należy zapewnić jej oparcie i stabilność. Ona potrafi długo i cierpliwie czekać na swego księcia z bajki, co nie znaczy, że ma wobec wybranka wygórowane wymagania. Jest po prostu ostrożna i zachowuje rezerwę – potrafi oddzielić ziarno od plew! Gospodynią będzie doskonałą. Jej dom zostanie urządzony z pomysłem i smakiem, co nie znaczy, że nie będzie, jako projektantka, często tego wystroju zmieniać. Jeśli pokocha – to na całe życie. Partnerowi daje czas, aby ją poznał i zrozumiał w pół słowa, ponieważ ogólnie łatwo ją zranić, chociaż się do tego nie przyznaje. Imieniny Karoliny Karolina imieniny obchodzi 18 stycznia, 1 lutego, 2 marca, 9 maja, 5, 18 lipca, 5 sierpnia, 4, 18 popularną datą obchodzenia imienin Karoliny jest 18 listopada. Życie towarzyskie W kontaktach towarzyskich Karolina bywa trochę nieśmiała, czasami wyniosła i majestatyczna. Właściwie unika tłumów, imprez masowych i większych zbiorowisk ludzi. Ma w sobie coś z arystokratki i nie gustuje w pospolitych zabawach, ludowych rozrywkach, jarmarkach, dyskotekach. Otacza się gronem wypróbowanych przyjaciół i lubi z nimi spędzać czas. Dla wielu jest bardzo sympatyczna i nie daje się nie lubić. Potrafi zjednywać sobie ludzi i z reguły nie ma wrogów. Biada jednak tym, którzy popadną w jej niełaskę – na pewno nie będzie próbowała naprawić naderwanych więzów. Praca i kariera zawodowa Bardzo sumienny i zaangażowany pracownik, który potrafi oddzielić życie zawodowe od rodzinnego. Karolina posiada same zalety. Jest sumienna, zorganizowana, wszechstronnie uzdolniona. W młodości nauka nigdy nie sprawia jej problemów, a przy tym chętnie udziela się w wielu kołach naukowych i startuje w olimpiadach oraz konkursach – zawsze odnosząc sukces! Nie lubi porzucać rozpoczętych zadań. Wszystko stara się wykonać jak najlepiej i w terminie. Czasem ten perfekcjonizm może być męczący również dla niej. Powinna pamiętać o odpoczynku i nabraniu dystansu. Posiada talent organizatorski, malarski i zmysł estetyczny. Zrealizuje się jako projektantka lub architekt. Predyspozycje zawodowe Karolinie odpowiadają takie zawody jak lekarka, prawniczka, notariuszka, stewardesa. Patroni Karoliny Bł. Karolina Kózkówna – na początku I wojny światowej, 18 listopada 1914 roku, jako 17-letnia dziewczyna zginęła z rąk carskich żołnierzy, broniąc cnoty czystości. Patronka młodzieży polskiej. Odmiany i zdrobnienia imienia Karolina Karla, Karola, Karolcia, Karolinka, Karolka, Ina, Lina, Lotta Formy obcojęzyczne Carolina, Karolina (ogólnie przyj. forma), Caroline, Carolyn (ang.), Caroline, Karoline (niem.), Caroline (fr.), Carolina (hiszp., wł.) Nazwiska pochodzące od imienia Karolina BrakZnani imiennicy Karolina Łubieńska – aktorka Karolina Rainier – księżna Monako Karolina Wajda – modelka Przysłowia i powiedzonka Nie jest niewinna już Karolina – została tylko niewinna mina. Ktoś taki jak Karolina? Okazało się – super dziewczyna. Kto raz zakocha się w Karolinie, ten dla świata całkiem zginie.

Karol Nawrocki. Karol Tadeusz Nawrocki (born March 3, 1983, in Gdańsk) is a Polish historian. [1] Since 2021 he is the current head of the Institute of National Remembrance (IPN). He also served as the director of the Museum of the Second World War in Gdańsk from 2017 to 2021. His research focuses on anticommunist opposition in Poland

Imieniny Karol obchodzi imieniny między innymi: 28 Styczeń 2 Marzec 20 Maj 4 Czerwiec 10 Wrzesień 4 Listopad Znaczenie imienia: Karol Imię Karol wywodzi się z języków germańskich, pierwotnie oznaczało ono tyle co: „wojownik”, „człowiek mężny”. Imieniny Karola wypadają: 6 stycznia, 28 stycznia, 2 marca, 16 marca, 20 maja, 4 czerwca, 10 września, 4 listopada oraz 18 listopada. Karol w innych językach W języku angielskim odpowiednikiem imienia Karol są formy: Carl, Charles oraz Charlie, w języku francuskim Charles, w hiszpańskim Carlos, w niemieckim Karl, zaś w języku włoskim – Carlo. Znani Karolowie W tradycji chrześcijańskiej wymienia się kilku świętych Karolów. Jednym z bardziej znanych był święty Karol Boromeusz, biskup Mediolanu. Żył on w XVI wieku, pochodził z arystokratycznego rodu. Uczestniczył w organizacji Soboru Trydenckiego, a następnie działał jako gorliwy zwolennik wprowadzania jego postanowień. Wuj Karola Boromeusza był papieżem – piastował tę godność jako Pius IV. Sam święty wsławił się między innymi opieką nad ludźmi ubogimi i chorymi. Zmarł w 1584 roku. Znane osoby o imieniu Karol to Karol Wielki (król Franków), Karol Darwin (przyrodnik), Karol May (niemiecki pisarz), Karl Jaspers (niemiecki filozof), Carlos Santana (amerykański muzyk), Karol Estreicher (twórca polskiej bibliografii literackiej), Karol Irzykowski (pisarz, literaturoznawca), Karol Wojtyła (papież Jan Paweł II), Karol Świerczewski (generał), Karol Strasburger (aktor, prezenter telewizyjny), Karol Okrasa (kucharz). Jaki jest Karol? Karol jest najczęściej osobą zdecydowaną i pewną siebie. W historii imię to nosiło wielu słynnych władców Francji, Hiszpanii i Szwecji, na przykład Karol Wielki. Etymologia imienia Karol w pełni oddaje osobowość mężczyzny, który je nosi, Karol potrafi bowiem walczyć o ważne dla niego sprawy. Jest raczej twardo stąpającym po ziemi realistą niż typem marzyciela. Posiada jasno określone ideały i wartości, które stara się realizować. Dla przyjaciół i partnerki Karol potrafi być silnym oparciem. Rodzina i najbliżsi liczą się dla niego ponad wszystko, dla nich gotowy jest do najwyższych poświęceń. Karol dzielnie znosi życiowe porażki, nie poddaje się, wręcz przeciwnie – czerpie z nich siłę do dalszego działania.
65 likes, 4 comments - Implantowcy (@implantowcy) on Instagram: "Witam wszystkich obserwujących profil. Mam na imię Karol. Mam 17 lat i uczę się w li" Implantowcy on Instagram: "Witam wszystkich obserwujących profil. 👋🏻 Mam na imię Karol.

Imieniny Karola możemy świętować aż dziewięć razy w roku. Najpopularniejszą datą imienin Karola jest jednak 4 czerwca. Poznaj życzenia imieninowe dla Karola, sprawdź, co znaczy to imię i dowiedz się, jakie cechy ma osoba, która je nosi. Dowiedz się, kiedy Karol obchodzi imieniny, co oznacza to imię i skąd pochodzi. Sprawdź także, jakimi cechami charakteryzuje się mężczyzna o imieniu Karol i kto jest jego patronem. Przeczytaj także najpiękniejsze życzenia imieninowe dla Karola i wyślij mu je w dniu jego Karola – kiedy obchodzimy?Imieniny Karola wypadają aż dziewięć razy w roku. Możemy je świętować 6 stycznia, 28 stycznia, 2 marca, 16 marca, 20 maja, 4 czerwca, 10 września, 4 listopada, 18 listopada. Mężczyźni o imieniu Karol najczęściej świętują jednak 4 czerwca. Koniecznie zapisz sobie tę datę, jeśli wśród znajomych masz kogoś o imieniu Karol, i nie zapomnij złożyć solenizantowi życzeń i pochodzenie imienia KarolImię Karol wywodzi się z języka frankijskiego i oznacza „człowieka mężnego”. Imię to nadawano królom z plemienia jest Karol? Charakterystyka osoby o imieniu KarolKarol jest mężczyzną niezwykle silnym, zaradnym, pewnym siebie i inteligentnym. Cechuje go poczucie humoru, które pozwala mu rozładować napięcie w każdej sytuacji, a także ogromny dystans do siebie i świata. Jest także bardzo pomysłową osobą – nie sposób się z nim nudzić, a znajomi uważają go za duszę towarzystwa i chętnie zapraszają na wspólne wyjazdy czy ma szerokie zainteresowania, o których potrafi opowiadać z pasją, dlatego jest doskonałym partnerem do rozmowy. Można spędzić długie godziny, słuchając jego opowieści i nie wiedzieć nawet kiedy zleciało kilka godzin. Karol bywa także uparty i czasem trudno przekonać go, że nie ma racji. Dopiero kiedy ochłonie i sam dojdzie do takiego wniosku, jest w stanie przeprosić i zwrócić honor drugiej stronie o imieniu Karol jest bardzo kulturalny i może pochwalić się wrodzoną kindersztubą, co szczególnie ujmuje kobiety. Dzięki temu oraz swojemu wyjątkowemu urokowi osobistemu Karol nie narzeka na brak powodzenia u przedstawicielek płci przeciwnej. Nie jest jednak kobieciarzem. Wybranki swego serca szuka długo i z wrodzoną dokładnością. Nie jest kochliwy, ale jeśli już się zakocha, to pozostanie wierny na zawsze i zrobi wszystko, by przychylić nieba ukochanej osobie. Skrycie marzy o założeniu szczęśliwej rodziny i posiadaniu gromadki dzieci. Na żonę wybierze kobietę, która ma w życiu podobne ma też analityczny umysł, dzięki czemu szybko potrafi przeanalizować daną sytuację, wyciągnąć z niej wnioski i podjąć właściwą dla siebie decyzję, nawet pod presją czasu. To czyni go doskonałym pracownikiem, który sprawdza się zwłaszcza na stanowiskach kierowniczych, ale także jako informatyk, architekt czy urzędnik. Karol świetnie odnajdzie się także jako szef własnego biznesu – doskonale dogaduje się bowiem z ludźmi i ma do nich dobrą KarolaPatronem mężczyzn o imieniu Karol jest święty Karol Boromeusz, który urodził się 3 października 1538 roku w bogatej i wpływowej rodzinie włoskich arystokratów. Jego rodzice byli bardzo wierzący, a przykazania wiary chrześcijańskiej wpajali swoim dzieciom od najmłodszych lat. Nic więc dziwnego, że Karol już jako dziecko marzył o tym, by wstąpić do zakonu i służyć Bogu i ludziom. Szatę klerycką otrzymał już w wieku 7 lat od biskupa Lodi, na znak, że jego przyszłość związana będzie z Karola zadbali też o gruntowną edukację syna. Karol najpierw pilnie uczył się w domu, a następnie wyjechał na studia do Pawii, gdzie obronił dwa doktoraty – jeden z prawa cywilnego, drugi – z prawa kościelnego. W czasie, gdy Karol kończył studia, jego wuj ze strony matki zasiadł na tronie papieskim i przyjął imię Pius IV. Natychmiast też polecił ściągnąć Karola do Rzymu. Karol początkowo opierał się temu, nie chciał bowiem, by jego ścieżka duchowa opierała się na znajomościach i koneksjach. Finalnie jednak zgodził się przyjąć propozycję wuja i objął stanowisko arcybiskupa Mediolanu. W tej roli sprawdzał się doskonale. Dzięki swojemu uporowi i mądrości oraz gruntownemu wykształceniu był w stanie przeprowadzić swoją diecezję przez trudny dla Kościoła czas i wcielić w życie postanowienia soboru właśnie jemu zawdzięczamy rzymskokatolicki katechizm, sprowadzenie jezuitów do Fryburga i założenie kolegium szwajcarskiego, w którym kształcili się przyszli księża. Ze swojego majątku ufundował też wiele szkół, klasztorów i – odpowiedniki imienia w innych językachImię Karol jest także bardzo popularne poza granicami naszego kraju. Jego odpowiedniki w językach obcych to między innymi: angielski – Carl, Charles, Charlie, bułgarski – Karl czeski – Karel duński – Carl, Karl fiński – Kaarlo, Kaarle francuski – Charles, Karl grecki – Karlos hiszpański – Carlos, Carles islandzki – Karl litewski – Karolis łaciński – Carolus łotewski – Karlis niemiecki – Karl norweski – Karl portugalski – Carlos rosyjski – Карл (Karl) rumuński – Carol, Cärle słoweński – Karlo ukraiński – Карл (Karl) węgierski – Károly włoski – Carlo Przeczytaj także: Mężczyźni o tych imionach owijają sobie kobiety wokół palca. Wszyscy stosują tę samą sztuczkę Zdrobnienia imienia KarolImię Karol jest bardzo popularne w Polsce, nic więc dziwnego, że ma wiele zdrobnień. Najpopularniejsze spieszczenia imienia Karol to: Kajek, Kajet, Kajko, Kajo, Kajoj, Kajtek, Karl, Karli, Karliczek, Karlik, Karlito, Karlo, Karlos, Karlosek, Karlosito, Karlosiu, Karluk, Karlus, Karoleczek, Karolek, Karoles, Karoluniek, Karolus, Karoluś, Karus, Karuś, Lol, Lolcio, Loleczek, Lolek, Lolo, Lolus, Loluś, Lorak, Rolciu, również: Mężczyźni o tych imionach mają narcystyczne skłonności. Są próżni i zapatrzeni w siebie Życzenia imieninowe dla KarolaNie zapomnij złożyć życzeń Karolowi w dniu jego imienin, czyli 4 czerwca. Poniżej znajdziesz kilka propozycji wierszowanych życzeń imieninowych, które będą idealne do wysłania smsem lub wpisania na kartkę, którą dołączysz do dniu imienin przyjmij, proszę,szczerych życzeń pełne koszeW dobrym banku - sum bajecznychdzieci zdrowych, ślicznych, urody - wciąż w rozkwicie…***My życzymy Tobie szczerze:szczęścia w całej Twej karierze!Oprócz tego dużo zdrowia,radości i wszelkiej pomyślności.***Dużo szczęścia i radości,które niechaj zawsze gości,w dobrym sercu, jasnej duszy,i niech wszystkie żale także: Życzenia urodzinowe: śmieszne SMS i poważne wierszyki na urodziny Zobacz także, kiedy wypadają: imieniny Kamila imieniny Kazimierza imieniny Konrada

CN1v6G.
  • 3atk6p85xp.pages.dev/22
  • 3atk6p85xp.pages.dev/114
  • 3atk6p85xp.pages.dev/252
  • 3atk6p85xp.pages.dev/188
  • 3atk6p85xp.pages.dev/238
  • 3atk6p85xp.pages.dev/241
  • 3atk6p85xp.pages.dev/310
  • 3atk6p85xp.pages.dev/111
  • 3atk6p85xp.pages.dev/200
  • karol to nie imie